Autor |
Wiadomość |
aaa4 |
Wysłany: Pią 14:44, 26 Maj 2017 Temat postu: |
|
-Nie ma zadnych zasad oprocz tych, ktore stworzysz sila woli. Wszystko co zobaczysz i uslyszysz, powstalo w czyjejs wyobrazni. Przekonasz sie, ze i ty potrafisz. Musisz sie tylko skoncentrowac i jasno wyobrazic sobie to, czego chcesz. Nie probuj jednak pojedynku z Abaddonem. On ma za soba lata treningu i doswiadczenia. Najpierw rozejrzyj sie i przeprowadz kilka prob. Kiedy uznasz, ze jestes gotowy, znajdz Abaddona i rzuc mu wyzwanie. Zaproponuj walke o klejnot na scisle okreslonych zasadach. Skwapliwie na to przystanie. Reszta, czyli zwyciestwo, zalezy od ciebie.
Poziom szkoleniowy wykorzystywano do pedicure ursynów
sprawdzania nowych projektow i teorii, a takze prowadzenia kursow doskonalacych dla eksperymentatorow. Tym wlasnie zajmowal sie teraz Abaddon.
Mac przeniosl sie na teren treningowy we wlasnym ciele i od razu doszedl do wniosku, ze jesli istnieje pieklo, musi wlasnie tak wygladac. Szara nicosc ciagnaca sie od horyzontu po horyzont. Ziemia, pozbawiona wszelkich cech charakterystycznych, wygladala jak wylozona ciemnoszarymi plytkami, ale miala konsystencje ubitej gleby. Nie bylo ksiezyca, gwiazd ani slonca, a wszystko oblewala niesamowita poswiata szarowki. Gdyby chcial wyruszyc w droge, widzialby wyraznie, dokad idzie, tyle ze nie bylo zadnego "dokad"...
Nieruchome, ciezkie powietrze wydawalo sie naladowane elektrycznoscia, choc nie bylo tam niczego, co mozna by zobaczyc, uslyszec, posmakowac, dotknac. Jakas czastka umyslu wyczuwal jednak tajemnicza energie, choc nie potrafil jej zidentyfikowac.
Przypomnial mu sie wers: "Ziemia zas byla bezwladem i pustkowiem." Uswiadomil sobie, ze tak wlasnie musiala wygladac. Oparl sie pokusie, by zawolac: "Niech sie stanie swiatlo!" Mogart uprzedzil go, ze niehttp://www.studiopantera.pl/manicure
bedzie tutaj sam. Mac bal sie, ze jesli cos powie, otaczajaca zywa energia spelni polecenie, zdradzajac w ten sposob jego obecnosc.
Zatrzymal sie, zastanawiajac nad tym, co powiedzial Mogart. |
|
 |
aaa4 |
Wysłany: Pią 14:36, 26 Maj 2017 Temat postu: |
|
Postanowil, ze zrobi maly eksperyment, zanim ruszy dalej. Wyciagnal reke i powiedzial rozkazujacym tonem:
-Niech w mojej dloni znajdzie sie jablko!
Nic sie nie wydarzylo.
Przez chwile czul sie zdezorientowany. Wedlug Mogarta caly proces byl bardzo prosty. Myslal goraczkowo, starajac sie wytropic blad. Znowu wyciagnal reke i skoncentrowal sie.
-Niech sie tu pojawi soczysty czerwony macintosh!
Nic. Zaczal sie niepokoic. Moze Mogart sie mylil. Moze to dotyczylo tylko demonow albo istniala jakas magiczna formula.
Rozluznil sie, wykonal kilka cwiczen oddechowych i sprobowal oczyscic umysl z wszelkich mysli. Zamknal oczy i wyobrazil sobie duze, soczyste, czerwone jablko. Tylko jablko. Jablko w dloni.
W pewnym momencie odniosl wrazenie, ze dotyka go strumien energii. Oplynal mu ramie jak ciepla woda i skupil sie w prawej dloni. Uczucie nie bylo nieprzyjemne. Nie opieral mu sie.
I wtedy poczul cos w rece. Otworzyl oczy i spojrzal. Trzymal jablko dokladnie takie, jakie sobie wyobrazil. Choc mial nadzieje, ze mu sie uda, byl zdumiony. Wygladalo jak jablko i bylo takie w dotyku, a przeciez wysnil je sobie. Ugryzl kawalek.
Coz, przynajmniej mial pewnosc, ze nie umrze z glodu na tym swiecie. Doszedl do wniosku, ze najwazniejsza jest koncentracja. Musial wyobrazic sobie przedmiot, ktory chcial stworzyc, a to ograniczalo skale mozliwosci do jego wlasnych doswiadczen i wymagalo troche czasu. W chwili napiecia bedzie bezradny.
Zrozumial teraz, jak dokonywano cudow i magicznych sztuczek. Kazdy mogl to zrobic. Czary, formulki i magiczne przedmioty sluzyly koncentracji. Ominiecie sztucznie ustalonych praw natury moglo okazac sie nielatwe. Naruszenie ich zapewne zwracalo uwage stworcow pochodzacych z rasy Mogarta. Mac uznal, ze wpadl na wyjasnienie nadprzyrodzonych zjawisk we wlasnym swiecie i moze w wielu innych. Ta fascynujaca koncepcja mogla mu sie jeszcze przydac.
Tutaj, na terenie treningowym, gdzie nie obowiazywaly zadne narzucone prawa, droga byla otwarta.
Mac poswiecil troche czasu na cwiczenia. Nauka nie przychodzila mu latwo. Mial na nia za malo czasu, jednak wkrotce nabral pewnej wprawy. Tworzyl wprawdzie pojedyncze, lecz calkiem zlozone rzeczy, jak na przyklad jodle, ktora zyla dlatego, ze on sobie ja wymyslil. Nie byl w pelni zadowolony, ale te male sukcesy musialy na razie wystarczyc. Nie mogl zwlekac w nieskonczonosc. Gdzies w tej bezkresnej pustce znajdowal sie klejnot.
Mac postanowil ruszyc, ale zaraz stwierdzil, ze nie wie dokad. Przeszukal wzrokiem horyzont. Ostatnim razem to Mogart zaprowadzil go na miejsce...
I wtedy zobaczyl cos. Nikla poswiate w oddali. Przez chwile nie byl pewien, czy wyobraznia nie plata mu figla. Mimo to ruszyl w tamtym kierunku. Maszerowal przez ponad godzine. W miare jak zblizal sie do poswiaty, coraz bardziej upewnial sie, ze podjal wlasciwa decyzje. Stal sie czujny.
Przed soba zobaczyl miasto. Wygladalo jak wyjete ze starego westernu: jedna blotnista ulica, a po obu stronach domy, sklepy, koryta z woda i koniowiazy. Z duzego budynku, w ktorym zapewne miescil sie bar, dobiegaly dzwieki pianina i ludzkie glosy.
Zalowal, ze nie ma broni. Nie wiedzial, kto jest w miescie - moze sam Abaddon. Przystanal, wyobrazil sobie pas i rewolwer w futerale, poczul przeplyw energii i na biodrach pojawil sie zadany przedmiot. Mac stwierdzil jednak, ze rewolwer jest kiepski, za bardzo w stylu Dzikiego Zachodu, ktory narzucilo mu miasto. Jakiej wlasciwie broni potrzebowal? Celnej, wielostrzalowej, lekkiej, latwej w uzyciu i bez silnego odrzutu, ktorym cechowala sie czterdziestka piatka trzymana w dloni. Sprobowal znowu, lecz tym razem zazyczyl sobie wlasciwosci pistoletu laserowego, ktory widzial kiedys na filmie science fiction. Nie mial pojecia, czy cos takiego w ogole istnieje, ale to bylo nieistotne, skoro mogl urzeczywistnic swoj pomysl.
Rewolwer zmienil sie. Zewnetrznie nadal wygladal jak z 1880 roku, |
|
 |
Thalia |
Wysłany: Czw 23:26, 24 Sty 2008 Temat postu: |
|
do U like love triangle...? XD |
|
 |
Sabaku no Gaara |
Wysłany: Śro 21:10, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
What about me? I'd like to have sex, too  |
|
 |
giftig |
Wysłany: Sob 12:47, 05 Sty 2008 Temat postu: |
|
oMg! <hahaha> |
|
 |
Creamy |
Wysłany: Pią 15:38, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
ofc i want it xd. |
|
 |
Włóczykij |
Wysłany: Pią 14:58, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
You wanna go to sex with me, oh yeesss.. |
|
 |
Creamy |
Wysłany: Czw 21:56, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
you rly don't want to know what i want : D. |
|
 |
Włóczykij |
Wysłany: Czw 16:30, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
What the fuck you want?  |
|
 |
Creamy |
Wysłany: Pią 23:26, 28 Gru 2007 Temat postu: offtop po angielsku. |
|
in english please : ). |
|
 |